czwartek, 11 lutego 2016

KIlka słów o mojej hodowli




Niewiele się ostatnio w hodowli dzieje, ale mam już garść obserwacji zachowań moich podopiecznych;) Największe przemeblowania w swoim „domku” robi C. fasciatum, przekopuje niemal cały torf, wodę z nakrętki notorycznie wylewa, i sporo pajęczynuje. Ale nie zakopuje się pod powierzchnią. Wybitnie podziemny tryb życia prowadzą natomiast obydwie Brachypelmy, które wykopały sobie głębokie norki i praktycznie z nich nie wychodzą. Przy czym B. vagans nic nie je od końca stycznia, więc mam nadzieję na rychłą wylinkę;) Wprost przeciwnie natomiast N. chromatus – ten uwielbia przesiadywać całymi dniami na ściance braplasta (że też go to nie męczy…), albo na korze, którą mu włożyłem jako kryjówkę. Podobnie G. pulchripes, przy czym ten się na ścianki raczej nie pcha (chyba, że manipuluję w pojemniku, wtedy zdarza mu się podjąć próbę ucieczki ;) Obydwa te pająki w ogóle nie kopia norek, przez co mogę je praktycznie zawsze podziwiać, kiedy tylko zechcę. Nie ukrywam, że jest mi to na rękę, bo są to chyba dwa najefektowniej wyglądające okazy w moim stadku :)   

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz