Niewiele się ostatnio w hodowli dzieje, ale mam już garść
obserwacji zachowań moich podopiecznych;) Największe przemeblowania w swoim
„domku” robi C. fasciatum, przekopuje niemal cały torf, wodę z nakrętki
notorycznie wylewa, i sporo pajęczynuje. Ale nie zakopuje się pod powierzchnią.
Wybitnie podziemny tryb życia prowadzą natomiast obydwie Brachypelmy, które wykopały
sobie głębokie norki i praktycznie z nich nie wychodzą. Przy czym B. vagans nic
nie je od końca stycznia, więc mam nadzieję na rychłą wylinkę;) Wprost
przeciwnie natomiast N. chromatus – ten uwielbia przesiadywać całymi dniami na
ściance braplasta (że też go to nie męczy…), albo na korze, którą mu włożyłem
jako kryjówkę. Podobnie G. pulchripes, przy czym ten się na ścianki raczej nie
pcha (chyba, że manipuluję w pojemniku, wtedy zdarza mu się podjąć próbę
ucieczki ;) Obydwa te pająki w ogóle nie kopia norek, przez co mogę je
praktycznie zawsze podziwiać, kiedy tylko zechcę. Nie ukrywam, że jest mi to na
rękę, bo są to chyba dwa najefektowniej wyglądające okazy w moim stadku :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz