poniedziałek, 14 marca 2016

Wieści z hodowli



Na dzisiejszym karmieniu poszło 6 karaczanów. Obydwiue geniculaty i C. fascuiatum mnie nie zawodzą i rzucają się na wszytsko co się rusza, żarłoki jedne :) Podobnie H. gigas, choć ten najpierw ubił kebaba i go zostawił, dopiero przed chwilą zobaczyłem, że się wziął za jedzenie. Posilił się też N. chromatus, pierwszy raz po wylince. Dostał dorodnego karaczana argentyńskiego i konsumuje już od paru godzin. Nie jedzą natomiast parahybanka (od 22 lutego) i G. pulchripes (od 1 marca), spodziewam się więc rychłych wylinek.
Dodam jeszcze że zamówione mam dwa kolejne ptaszniki, w tym pierwszego nadrzewniaka, więc w najbliższym czasie można spodziewać się ich prezentacji :) 
A poniżej coś dla oka - zaległe fotki G. pulchripes :)



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz