Niestety, z moim samcem C. fasciatum nie jest dobrze :( Od ładnych
paru miesięcy nic nie jadł, chudy był, ale się tym specjalnie nie przejmowałem,
bo to dorosły samiec a takim się zdarza, że nie przyjmują w ogóle pokarmu po
ostatniej wylince (inna sprawa, że pomiędzy przedostatnią a ostatnią też nic
nie zjadł..). Teraz siedzi z podkurczonymi odnóżami i w jakiś niewytłumaczalny
dla mnie sposób stracił jedną nogogłaszczkę. Myślałem, że to może kawałek
wylinki, ale okazało się, że leżące „luzem” odnóże jest pełne, natomiast pająk
go nie posiada. Żadnej karmówki w pojemniku nie ma (dbam by się nic plątało), więc utrata odnóża jest dla
mnie dość zagadkowa. Przecież sam sobie chyba nie odgryzł? Samo też raczej nie
odpadło? Dziwna sprawa. Tak czy siak – mam teraz pająka inwalidę :(
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz