Prezentuję kilka fotek z niedawnej sesji samicy Ceratogyrus marshalli. Skorzystałem z faktu, że w sposób niezwykły jak dla siebie nie uciekała do norki przy najmniejszym poruszeniu, tylko pięknie i cierpliwie pozowała. Stąd tyle tych zdjęć, a to i tak są tylko wybrane ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz